Taylor Swift tuż przed premierą swojego najnowszego albumu 1989 wycofała wszystkie swoje płyty z serwisów streamingowych Spotify i Deezer.
Taylor Swift to jedna z najpopularniejszych wokalistek młodego pokolenia, a jej album 1989, którego premiera odbyła się 28 października to najlepiej sprzedający się album w ciągu pierwszego tygodni obecności na rynku od 12 lat i najlepiej sprzedająca się płyta tego roku w Stanach Zjednoczonych (ponad 1,287 miliona krążków).
Artystka zwróciła na siebie uwagę jednak nie tylko pobijanymi rekordami, a decyzją, którą podjęła tuż przed premierą albumu. Gwiazda popu zdecydowała się na usunięcie swoich wszystkich albumów z serwisów streamingowych Spotify i Deezer czym zaostrzyła trwającą debatę na temat udostępniania muzyki poprzez serwisy strumieniowe.
Chcę jedynie powiedzieć, że muzyka zmienia się bardzo szybko, że biznes muzyczny zmienia się bardzo szybko. Spotify jest wielkim eksperymentem, a ja nie zgadzam się na to, by moja praca, by praca autorów, producentów i twórców mojej muzyki była częścią eksperymentu. Nie zgadzam się na postrzeganie muzyki jako czegoś pozbawionego wartości i darmowego – powiedziała Taylor Swift w odpowiedzi na pytanie dziennikarza „USA Today”.
Decyzja artystki jest o tyle zaskakująca, że 1989 pojawił się na dwóch serwisach – mianowicie Rdio i WiMP. Nie wiadomo czy to jedynie niedopatrzenie, czy też zamierzone działanie.
Głos w tej sprawie zabrał również CEO Spotify, Daniel Ek, który w poście napisał: Taylor Swift ma absolutną rację: muzyka to sztuka, a sztuka ma swoją wartość, a artyści zasługują na to, aby zarabiać na tym. Założyliśmy Spotify, ponieważ kochamy muzykę, którą zabija piractwo. Tak więc wszystkie rozmowy na temat tego, że Spotify robi pieniądze za plecami artystów bardzo mnie zasmucają. Naszym głównym powodem działania jest pomoc fanom, by mogli znaleźć muzykę, której szukają, a także by pomóc artystom w nawiązaniu kontaktu z ich odbiorcami i poprzez platformę, która chroni ich przed piractwem i płaci im za ich pracę – Dalej dodaje – Chciałbym aby artyści zrozumieli, że mamy wspólny interes. Nawet jeżeli w to nie wierzycie, taki jest nasz cel, aby zmaksymalizować wartość muzyki […].
Istotne jest to, że Taylor Swift nie jest osamotniona w swoich poczynaniach. Wśród gwiazd, które również zdecydowały się na nie udostępnienie swoich albumów na Spotify są Beyoncé, Coldplay oraz Adele, z tą jednak różnicą, że tylko Taylor Swift usunęła cały katalog swojej muzyki z serwisu.
Źródło: spotify.com/nyt.com