Rywal serwisów takich jak Apple Music czy Spotify – CÜR Music – przygotowuje się do wejścia na rynek amerykański. W ciągu ostatnich tygodni zdążył podpisać umowy z trzema największymi na świecie wytwórniami fonograficznymi.
Rywal serwisów takich jak Apple Music czy Spotify – CÜR Music – przygotowuje się do wejścia na rynek amerykański. W ciągu ostatnich tygodni zdążył podpisać umowy z trzema największymi na świecie wytwórniami fonograficznymi: Universal Music Group, Sony Music Entertainment oraz Warner Music Group. Nowa platforma nazywana jest hybrydowym serwisem streamingowym, co oznacza, że stanowi połączenie serwisu muzyki na żądanie typu Spotify oraz internetowego serwisu radiowego jak Pandora, odtwarzającego muzykę na podstawie preferencji użytkownika.
Według Music Business Worldwide umowy podpisane z największymi graczami w branży muzycznej dotyczące dystrybucji nagrań muzycznych prawnie należących do tych wytwórni obejmują m.in. udziały w kapitale spółki. Tym samym biblioteka nowego serwisu dysponuje już w tym momencie 10 milionami utworów. Póki co wszystkie zawarte umowy dotyczą jedynie Stanów Zjednoczonych.
CÜR Music – to aplikacja, dzięki której użytkownik będzie miał możliwość skorzystania ze zmiany aktualnie odtwarzanego utworu kilka razy w ciągu dnia. Od rodzaju wykupionego abonamentu będzie zależało, ile piosenek na żądanie będzie można wysłuchać. Opcji cenowych ma być kilka, a najdroższa wersja ma nie przekraczać ceny $9.99, czyli standardowej stawki oferowanej przez pozostałych konkurentów. Duży wybór opcji cenowych ma być tym, co przyciągnie użytkowników, którzy do tej pory mogli wybrać jedynie między wersją darmową a premium. To, co ma odróżniać CÜR Music od innych serwisów, to więcej możliwości pozbycia się reklam, a także możliwość dołączania własnych zdjęć i obrazów wideo do odtwarzanej muzyki, a także wysyłanie za pomocą aplikacji utworów do przyjaciół. Szczegóły dotyczące działania firmy nie są jeszcze znane. Nie wiadomo, kiedy serwis ma zamiar wystartować i czy planuje w najbliższej przyszłości rozwijać się na innych rynkach niż amerykański, jednak z pewnością ma szansę zagrozić gigantom streamingowym, szczególnie dzięki wsparciu firm takich jak Universal, Warner czy Sony.
Źródło: rainnews.com; digitalmusicnews.com; musicbusinessworldwide.com