Paul McCartney podpisał umowę z należącą do Universal Music wytwórnią Capitol Records. Porozumienie dotyczy praw do katalogu utworów artysty, które powstały po 1970 roku.
– Dla mnie to bardzo ekscytujący moment. Nie dość, że Capitol był moją pierwszą amerykańską wytwórnią, to na dodatek pierwszym albumem, jaki kupiłem, była płyta Gene’a Vincenta Be Bop a Lula, wydana właśnie przez tę wytwórnię – stwierdził McCartney.
– Wkład Paula we współczesną kulturę jest nieoceniony, zaś jego ciągła ewolucja jako artysty jest inspiracją dla milionów ludzi na całym świecie – dodał Steve Barnett, dyrektor Capitol Records.
Porozumienie dotyczy katalogu utworów brytyjskiego muzyka napisanych po 1970 roku, a więc jego wszystkich solowych płyt, albumów nagranych z zespołem The Wings oraz kolaboracji z innymi artystami. McCartney w ciągu całej swojej solowej kariery sprzedał blisko 500 milionów egzemplarzy płyt na całym świecie. Obecnie pracuje nad nowym albumem, którego data premiery nie jest jeszcze znana.
Na temat nowej umowy wypowiedział się Lucian Grainge – prezes Universal Music Group:
– Ciężko jest wyrazić, jak wielkim honorem jest możliwość przywitania Paula w Capitol Music. To powrót jednego z największych muzyków w całej historii do wytwórni, która po raz pierwszy zaprezentowała jego talent całemu światu. W jego niesamowitej karierze nie sposób dostrzec jakichkolwiek limitów – zarówno w kreatywności , komercyjnej żywotności, jak i ciągłym wpływie na naszą kulturę.
Źródło: musicbusinessworldwide.com