• Świat muzyki klasycznej wybrał najlepsze płyty ubiegłego roku!
• Zwycięzca konkursu chopinowskiego, Bruce Liu – nagrodzony za najwybitniejsze nagranie muzyki polskiej.
• Złote Fryderyki dla Janusza Olejniczaka – światowej sławy pianisty – oraz Stanisława Gałońskiego – wybitnego dyrygenta i popularyzatora muzyki dawnej.
W piątkowy wieczór do Opery na Zamku w Szczecinie przybyli najwybitniejsi polscy wykonawcy i twórcy muzyki klasycznej, by celebrować święto polskiej muzyki – uroczystość wręczenia najważniejszych polskich nagród fonograficznych – Fryderyków. Zwycięzcy odebrali statuetki w jedenastu kategoriach, a w murach Zamku Książąt Pomorskich rozbrzmiewała muzyka z różnych epok, od baroku do współczesności.
Trzy statuetki Fryderyków powędrowały na Śląsk. W kategorii muzyka chóralna wyróżniono album Words of Mystery. Music for Choir And Cello w wykonaniu Zespołu Śpiewaków Miasta Katowice „Camerata Silesia” pod dyrekcją Anny Szostak, z udziałem wiolonczelisty Marcina Zdunika. Doceniona została także płyta Kwartetu Śląskiego z kwartetami smyczkowymi Mieczysława Wajnberga – String Quartets Nos. 1, 16 & 17, nagrodzona w kategorii Album Roku Muzyka Kameralna – Większe Składy. W kategorii Album Roku Muzyka Oratoryjna i Operowa statuetkę odebrał kompozytor i profesor Katowickiej Akademii Muzycznej Aleksander Nowak za operę z librettem Szczepana Twardocha Syrena. Melodrama aeterna, w wykonaniu wokalistów oraz Orkiestry Kameralnej Miasta Tychy AUKSO pod dyrekcją Marka Mosia.
Powody do świętowania miała tego wieczoru wybitna sopranistka, wielokrotna laureatka Fryderyków – Anna Mikołajczyk-Niewiedział. Do jej rąk najpierw trafił Fryderyk w kategorii Album Roku Muzyka Kameralna – Duety za płytę Ignacy Jan Paderewski: Pieśni, którą wokalistka nagrała w duecie z pianistą Marcinem Tadeuszem Łukaszewskim, a następnie Album Roku Muzyka Symfoniczna, w której nagrodzona została kolejna płyta z udziałem solistki: Paweł Łukaszewski: III i VI Symfonia, w wykonaniu Orkiestry i Chóru Opery i Filharmonii Podlaskiej pod dyrekcją Mirosława Jacka Błaszczyka.
W kategorii Album Roku Muzyka Dawna Fryderykiem uhonorowano nagranie klawesynistki Lilianny Stawarz Jan Sebastian Bach: Suity francuskie, a w kategorii Album Roku Recital Solowy triumfował Karol Marianowski i jego album BWV – Bach – Cello Suites 1-6.
Mistrzowski zapis czasu w muzyce na płycie Pawła Mykietyna – II koncert na wiolonczelę i orkiestrę symfoniczną, Hommage à Oskar Dawicki, z udziałem Marcina Zdunika i NFM Filharmonii Wrocławskiej pod dyrekcją Bassema Akiki i Benjamina Shwartza – nagrodzono Fryderykiem w kategorii Album Roku Muzyka Współczesna.
Za najlepszą płytę w kategorii muzyki koncertującej Akademia Fonograficzna uznała album Perfectionist w wykonaniu orkiestry Sinfonia Varsovia pod dyrekcją Jerzego Maksymiuka.
Finał wieczoru należał do pianistów. Za najwybitniejsze nagranie muzyki polskiej statuetkę otrzymał Bruce Liu za album Chopin, a za najlepszy album polski za granicą uznano płytę z koncertami fortepianowymi Ludwiga van Beethovena w wykonaniu Krystiana Zimermana i London Symphony Orchestra pod dyrekcją Simona Rattle.
Młode pokolenie muzyków miało tego wieczoru powód do dumy za sprawą Żanety Rydzewskiej, wyróżnionej Nagrodą Stowarzyszenia Autorów ZAiKS dla najlepszej kompozytorki młodego pokolenia. Jej kontakt z muzyką rozpoczął się w kościele ewangelickim w rodzinnym Ełku, a w takim otoczeniu, jak mówi młoda laureatka: fenomen dźwięku jest najistotniejszy. Nie trzeba większej idei.
Wyjątkowym momentem podczas Gali Muzyki Poważnej Fryderyk Festiwal 2022 w Operze na Zamku było uhonorowanie Złotym Fryderykiem – nagrodą za całokształt osiągnięć artystycznych – dwóch wybitnych muzyków: Janusza Olejniczaka – światowej sławy pianisty i jednego z najwybitniejszych współczesnych chopinistów – oraz Stanisława Gałońskiego – uznanego dyrygenta, popularyzatora muzyki dawnej, wieloletniego dyrektora zespołu Capella Cracoviensis.
Dźwiękiem w czystej postaci cieszyli się tego wieczoru nie tylko zgromadzeni w Operze na Zamku nominowani do nagród muzycy i ich goście, ale także szczecińska publiczność, witana gorąco zarówno przez Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego Olgierda Geblewicza, jak i Zastępcę Prezydenta Miasta Szczecin Krzysztofa Soskę. A wszystko to przy dźwiękach Koncertu g-moll na smyczki RV 157 Antonia Vivaldiego w wykonaniu Wrocławskiej Orkiestry Barokowej, a potem arii z kantaty Cessate, omai cessate RV 684, zaśpiewanej przez kontratenora Tima Meada. Melomani mogli usłyszeć także Finale: Con passione z IV Sonaty na skrzypce i fortepian Grażyny Bacewicz w wykonaniu Roksany Kwaśnikowskiej (skrzypce) i Łukasza Chrzęszczyka (fortepian), a także brawurowo zagrany Oktet d-moll op. 6, cz. III i IV Józefa W. Krogulskiego w wykonaniu znakomitych solistów-kameralistów: Jakuba Kuszlika (fortepian), Seweryna Zapłatyńskiego (flet), Adriana Jandy (klarnet), Marii Machowskiej (I skrzypce), Kamila Staniczka (II skrzypce), Mateusza Dońca (altówka), Magdaleny Bojanowicz (wiolonczela) i Tomasza Januchty (kontrabas).
Na szczecińskiej scenie pojawili się także: Atom String Quartet, Baltic Neopolis Orchestra – wykonująca utwór oddający cześć naszym sąsiadom i przyjaciołom z Ukrainy: Tribute to Ukraine, pianista Adam Kośmieja grający Entrée z Sonatiny Gulda, a w finale drugiej części ceremonii – wybitny bas Adam Palka, który w towarzystwie Orkiestry Opery na Zamku w Szczecinie wykonał Son lo spirito che nega, czyli tak zwaną arię z gwizdem, z Mefistofelesa Arriga Boita.
Galę prowadzili dziennikarka TVP Kultura Katarzyna Sanocka i dziennikarz Programu Drugiego Polskiego Radia Andrzej Sułek.
Pełna lista laureatów i nominowanych do Fryderyków 2022 w kategoriach muzyki poważnej dostępna jest tutaj.
Organizator wydarzenia: Związek Producentów Audio Video, Akademia Fonograficzna.
Gospodarze wydarzenia: Miasto Szczecin, Pomorze Zachodnie, Opera na Zamku w Szczecinie.
Partnerzy: Związek Artystów Wykonawców STOART, Stowarzyszenie Autorów ZAiKS, Szczecińska Agencja Artystyczna, ŠKODA.
Producent Gali: High Events.
Partner technologiczny: Spotify.
Patroni medialni Gali Muzyki Poważnej: TVP Kultura, magazyn „Presto”.